Cudze chwalimy, swego nie znamy.

Znane przysłowie mówi, że cudze chwalimy, a swego nie znamy. Dlatego mając to na uwadze klasa 7 b przygotowała się bardzo solidnie do miejskiego spaceru, który odbył się w ubiegłym tygodniu. Przy ważnych budynkach i budowlach zatrzymywaliśmy się i słuchaliśmy krótkich prelekcji przygotowanych przez kolegów.
Tym sposobem dowiedzieliśmy się bardzo ciekawych rzeczy o miejskich murach, kościele ewangelickim, ratuszu miejskim, parku i glorietcie, domu katechetycznym, nieistniejącej synagodze, muzeum miejskim czy zakładzie dla ubogich.
To była świetna lekcja historii, a szczególną niespodziankę zrobił nam proboszcz parafii ewangelickiej ksiądz M. Łaciak, zapraszając nas do wnętrza kościoła ewangelickiego, gdzie opowiedział nam o przeszłości świątyni oraz o ciekawostkach związanych z wiarą ewangelicką.
Miejski spacer zakończył się w pizzerii, gdzie dziewczynki zaprosiły chłopców na drugą część niespodzianki z okazji Dnia Chłopaka, na pyszną pizzę.

Bożena Dąbrowska