Uczniowie na zdalnym nauczaniu bardzo dużo czasu spędzają przed komputerem, dlatego na lekcji języka polskiego w klasach 4b i 7d postanowiliśmy zorganizować „podchody polonistyczne”.
Wykorzystaliśmy piękną pogodę i dzieci wykonywały zadania na świeżym powietrzu, m.in. wyszukiwały rzeczowniki i czasowniki związane z wiosną, a następnie odmieniały wybrane części mowy i robiły tyle podskoków, kroków, przysiadów itd., ile wypisały czynności.
Klasa siódma wyszukiwała wiosenne metafory i epitety, a następnie je wyjaśniała. Innym zadaniem była obserwacja otoczenia i wyszukanie rośliny najładniej kwitnącej, a także znalezienie informacji na jej temat. Można było sobie także przygotować drugie śniadanie z wiosennymi – ortograficznymi dodatkami (np. ogórkiem, rzodkiewką czy rzeżuchą).
Jeśli ktoś ma w domu psa, koniecznie szedł z nim na spacer i uczniowie zbierali punkty dla szkoły, licząc kroki.
Taka forma zajęć bardzo spodobała się dzieciom, dokumentowali swoje poczynania robiąc zdjęcia, dlatego postanowiliśmy kontynuować takie lekcje w następnych tygodniach. Ruch i nauka na powietrzu to dobra forma oderwania się od kanapy i urządzeń multimedialnych.
Urszula Baron-Gocha